Co działo się na backstage'u sesji zdjęciowej do najnowszej kolekcji "Your Story"?Wstaję o 5 rano, rozbudzona moją ulubioną piosenką Garbage. Tak naprawdę, tylko silny kobiecy głos Shirley Manson potrafi ściągnąć mnie z ciepłego wygodnego łóżka i dodać energii na rozpoczęcie dnia. Szybko robię sobie słodką mocną kawę z mlekiem i zabieram się za ostatnie poprawki przed dzisiejszą sesją zdjęciową. Ogromne podekscytowanie zdecydowanie bierze górę nad kilkudniowym brakiem snu i już po chwili jestem gotowa do działania!
O godzinie 7 biegnę do pobliskiej galerii handlowej po zapas świeczek i kilka najnowszych magazynów o modzie. W Trójmieście jest oczywiście upał, jak na drugą połowę maja, więc zapowiada się wprost idealna pogoda na zdjęcia. Wracam szybko do domu, po drodze spotykając dziewczyny współpracujące ze mną przy sesji i wspólnie omawiamy po raz dziesiąty plan na najbliższe kilka godzin. Każda z Nas podchodzi do zadania bardzo poważnie, chcemy żeby sesja wyszła jak najlepiej i przede wszystkim zgodnie z pierwotnym planem. Oczywiście nie obyło się bez problemów... Nie możemy jeszcze przyjechać do wynajętego apartamentu o ustalonej wcześniej godzinie, gdyż są tam poprzedni goście. Mijają tak 2 godziny, a ja coraz bardziej się denerwuję. W końcu miało być już bardziej profesjonalnie i bez zbędnych kłopotów! Niestety niecały rok prowadzenia marki modowej to jednak niewystarczająco długi okres, aby nie popełniać żadnych błędów. Cały czas się uczę, nie tylko poszukując innowacyjnych rozwiązań w projektowaniu i szyciu, lecz również w pracy zespołowej.
Podjeżdżamy pod piękne osiedle kamieniczek na starym mieście i już cała złość przemija. Kończymy jeść świeże maślane rogaliki i wkraczamy do akcji. Apartament jest niezwykle klimatyczny, przepełniony stylowym złotem, jasnymi firanami i dużymi lampami w każdym pomieszczeniu. Rozkładamy cały sprzęt w mieszkaniu, poprawiamy makijaż oraz fryzurę Kingi, a Elisa sprawdza naświetlenie i robi pierwsze próbne zdjęcia.
"Broda lekko w górę, ramię w moją stronę! Delikatny uśmiech, o tak właśnie! Mamy to!". Jako pierwsze przed obiektywem znalazły się dwa utwardzane biustonosze. Mimo, że bielizna z metką Sahaja do tej pory nie posiadała jakichkolwiek usztywnień, postanowiłam zaprojektować dwa eleganckie biustonosze z niewielkim push upem. Staniki są ozdobione dodatkowymi paseczkami przy biuście, a jeden z nich posiada duży koronkowy kwiecisty motyw pod piersiami. Zdjęcia od samego początku wychodzą genialnie! Dziewczyny z całych sił starają się oddać moją wizję i przedstawić bieliznę w ultra kobiecy sposób.
Przez ponad 4 godziny Kinga przebiera się w różne stylizacje, między innymi w kwieciste spodenki z wysokim stanem oraz różową kurteczkę z Mohito, dżinsowe szorty Tally Weijl oraz czerwone spodenki od Bershki. Wszystkie stylizacje dopełniamy dużą rzucającą się w oczy biżuterią.
Cały czas przebieramy w soft bras i ubieramy modelkę w kolejne piękne staniki. Wszystkie biustonosze Sahaji są stworzone z delikatnych polskich koronek i wielu dodatkowych paseczków. W tej kolekcji postanowiłam zrobić wyjątek i zachwycona czeskimi wzorami zamówiłam niektóre koronki zza granicy. Efektem tej decyzji są 3 cudowne czarne biustonosze uszyte z czeskich, niezwykle dobrych jakościowo materiałów.
Dałam się namówić, aby na chwilę również stanąć przed obiektywem w biustonoszu swojego projektu. Co prawda zostało zrobione kilka zdjęć, lecz nie jestem pewna co do ich publikacji :) Na górze postu możecie zobaczyć jak pozuję z Kingą przykryta Harper's Bazaar. Tak, też myślę, że nie jestem fotogeniczna, dlatego zostanę przy szyciu bielizny, a nie pozowaniu w niej :D
Kolekcja różni się od wszystkich poprzednich, ponieważ kierując się Waszymi sugestiami postanowiłam wprowadzić więcej biustonoszy kolorowych. Inspiracje czerpałam z otaczającej mnie natury i zachwycającej kolorystyki kwiatów. Na początek, obok głębokiej klasycznej czerni, pojawiają się
koronki w odcieniach różu i czerwieni. W moim butiku będziecie mogli znaleźć
bieliznę amarantową i czerwień kardynalską. Wakacyjne
stylizacje dopełnią soft bras w kolorze fiołkowym i wrzosowym. Wszystkie z nich ozdobione są subtelnymi tasiemkami i wstążkami, które cieszą się wśród Was największą popularnością.Po kilkugodzinnej intensywnej pracy przyszedł czas na sfotografowanie ramiączek. Znając problem klientek z większym biustem przy dobieraniu odpowiedniego biustonosza, postanowiłam zaprojektować osobne dopinane ramiączka, które będą pasować do każdego stanika. Dodatkowo Kinga ma na sobie elastyczne modelujące sylwetkę majtki z wysokim stanem oraz czarne koronkowe długie rękawiczki, które idealnie będą pasować do wieczorowych kreacji.
Po godzinie 17 wszystkie padamy z nóg i kończymy sesję zdjęciową. Teraz muszę tylko spokojnie poczekać, aż Elisa wybierze najlepsze zdjęcia. Wkrótce będziemy mogły opublikować efekty Naszej współpracy. Niedługo wszystkie projekty pojawią się w sklepie Internetowym i będziecie mogli je zakupić początkowo w dużo niższych cenach, tak jak miało to miejsce przy poprzednich nowych kolekcjach publikowanych w Internecie.Zanim pojawiły się pierwsze zdjęcia najnowszej kolekcji, ja już dostaję maile z pytaniem: jak będzie wyglądać następna kolekcja? Jestem w trakcie poszukiwania koronek w kolorach beżu, złota i wszystkich odcieni pasteli. Klientki wiele razy jednogłośnie przyznały, iż zakup soft bra w kolorze cielistym graniczy z cudem. Cały czas pracuję nad krótką linią koszulek i koronkowych piżamek. Jednak każdy projekt musi być idealnie dopracowany i dopięty na ostatni guzik. Mogę zdradzić, że następne nowości pojawią się już w lipcu :)
Po całym dniu niezwykle intensywnej pracy zdecydowanie zasługuję na kino i duży popcorn :)
Pozdrawiam ciepło!
-Paulina Wesołowska
Zdjęcia: Elisa Mamos
Modelka: Kinga Villalta Benavides